Wielu wędkarzy decyduje się na wędkowanie nocą, szczególnie w okresie urlopowym. Okazuje się bowiem, że nocne połowy są niekiedy bardziej skuteczne niż te dzienne i mogą przynieść wiele niezapomnianych emocji wędkarskich. Łowienie dniem i nocą ma różną specyfikę. Trzeba się nieco inaczej przygotować do różnych warunków. O czym koniecznie nie powinniśmy zapomnieć decydując się nocne połowy?

Przygotowania do łowienie ryb nocą warto zacząć już kilka godzin przed zmierzchem. Nocą można czasami zgubić jakieś elementy zestawu i potem ciężej jest je znaleźć niż za dnia dlatego też dobrze mieć wszystko ” pod ręka”. Głównie warto mieć przygotowane jakieś zapasowe akcesoria, a w tym m.in: gotowe powiązane przypony (nocą dużo trudniej zawiązać np. haczyk), krętliki, koszyczki zanętowe (w przypadku zerwania zestawu możemy szybko założyć nowy koszyk), ciężarki czy haczyki. Wszystko to koniecznie powinno być dobrze oznaczone lu znajdować się gdzieś na wierzchu, aby nie szukać po pokrowcach czy torbach.

Korzystanie nocą ze źródeł światła nie jest takie proste. Istnieją pewne ograniczenia zapisane w regulaminie amatorskiego połowu ryb. Regulamin ten między innymi zakazuje wabienie ryb sztucznymi źródłami światła. Alternatywną dla nich mogą być często używane lampki diodowe.

Niektórzy często korzystają z lamp biwakowych. Lampy te oferują nam kilka trybów pracy o różnej i intensywności świecenia. Najmocniejsze z trybów sprawdzą się przy dalekiej odległości od brzegu. Tryb minimalny można zaś zastosować podczas obsługi wędki.

Niekiedy może przydać się również mocniejsze źródło światła, które posłuży chociażby do nabijania przynęty na haczyk w niezwykle ciemne noce. W tym przypadku najlepszym rozwiązaniem będzie latarka czołowa. Głównie ze względu na to, że nie absorbuje ona do swojej pracy rąk. Pamiętajmy jednak, że żeby nie łamać regulaminu o którym mowa wyżej, warto więc na latarkę nałożyć filtr, np. w kolorze czerwonym. Wtedy już nic nie jest w stanie spłoszyć żerujących w wodzie ryb.

Czas pomyśleć również o sobie. W chłodniejsze dni dobrze jest być przygotowanym na rozpalenie ogniska. Jego światło nieco rozjaśni mroczną nocną atmosferę, a ciepło na pewno nieco rozgrzeje. Dodatkowo, przyda się ciepła peleryna, albo kurtka, chroniąca jednocześnie przed chłodem, jak i przed deszczem. Jeśli planujemy nieco odpocząć podczas połowu to dobrze jest zabrać ze sobą namiot i śpiwór. Nie możemy zapomnieć również o prowiancie, najlepiej suchym i o termosie z gorącym napojem.

Każdy wędkarz przygotowany na nocne łowienie wg powyższych wskazówek powinien sobie doskonale poradzić na łowisku, dbając jednocześnie o swój komfort i bezpieczeństwo.